Mashup za co Kocham ten gatunek

Powrcam na bloga pełną parą, czyli kilka świetnych kawałków na trening

Mashup to nic innego jak taktowne, umiejętne i orzyjemne dla ucha zmiksowanie dwóch lub więcej muzycznych kawałków. Sprawa nie do końca prosta, bo kto przegląda muzyczne nowości ten wie, że mashup to albo super hit, który słuchasz w kółko bez opamiętania, albo totalna klapa.

Tak więc zapoznając Was z hisotrią gatunku, zapraszam na nasze ulubione blendy:

- BRONSKI BEAT Vs. DESTINY'S CHILD - Smalltown Boy

to zdecydowanie mój faworyt, mój hit, słucham tego w kółko co za przejścia

- Nelly vs. Bee Gees - Stayin Hot

takie połączenie zawsze miłe i przyjemne

- Modern talking VS 50 Cent

kolejny hit, też wykorzystany na moich zajęciach no cóż klienci nie mają lekko...

- Michael Jackson megamashup - Beat the land of YMCA

mega mix tylko dla wytrwałych

- Vaya Con Dios Da Brozz & Miami Blue

do treningu, do tańczenia, do jeżdzenia

- Sweet Dreams & Seven Nation Army

tu mix dwóch kawałków które bardzo lubię

- Gnarls Barkley vs. Adel

trochę spokojnie ale też fajnie

- Haddaway VS John Newman

jest moc

- AVICII & RICK ASTLEY

mega taneczny utwór

- We No Speak Americano / Mr. Saxobeat

na koniec coś śmiesznego

-