Social bar

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Długi Marsz, czyli wielkie pragnienie wolności

Dużo by można pisać o tej książce. Autor - Sławomir Rawicz, opisuje w niej swoją ucieczkę z sowieckiego gułagu. To książka o niezłomności, ducha, o tym, że nadzieja zawsze umiera ostatnia, o patriotyzmie i wielkim pragnieniu wolności. Bo jak inaczej można nazwać przebycie pieszo 6 tysięcy kilometrów ?
Książkę się "połyka" szkoda jednak, że docelowo okazała się zwykłym plagiatem. Otóż Rawicz podkradł zasłyszaną historię innego Polaka - Witolda Glińskiego. Sam wyszedł z obozu na mocy amnestii z 1942 roku, trafił do obozu przejściowego ( gdzie prawdopodobnie zasłyszał historię ), aby opuścić ZSRR z armią gen. Andersa. Mimo, że książka od pierwszego wydania w 1956 roku stała się bestsellerem, dopiero w 2005 roku dziennikarskie śledztwo ujawniło fikcyjność tej opowieści. Szkoda bo jest ona niewątpliwie wspaniała. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że prawdziwy bohater tej historii zdąży jeszcze przed śmiercią opowiedzieć swoją wersję.








"

piątek, 25 kwietnia 2014

Spacery

Sezon letni zaczął się na dobre. Czas na pierwsze słoneczne spacerki. 
O czym warto pamiętać?? Przede wszystkim o wózku ;) Tak wiem, brzmi dziwnie ale nasz wózek jest naprawdę świetny i funkcjonalny, ale do auta się nie mieści. Na szczęście zawsze można liczyć na pomocną dłoń znajomych, którzy nie dawno odchowali takiego bobasa jak nasz i tak oto na pierwszy letni spacer wybraliśmy się wypożyczonym sprzętem.
Moja najważniejsza zasada to nie przegrzewać. Nasz  maluszek jak już wiecie bardzo się grzeje, dlatego zawsze sprawdzam jego temperaturę na karku ( tak wiem, że wszystkie Babcie powiedzą sprawdzaj nos i rączki ), ale to miejsce najlepiej obrazuje ciepłotę dziecka. 
A druga równie ważna zasada letnich spacerów: drogie Mamy pamiętajcie o wodzie.
Miłego spacerowego weekendu :)














wtorek, 22 kwietnia 2014

Zabawy na świeżym powietrzu

Zaczęliśmy sezon piknikowy. Cudownie jest zjadać śniadanie na polu, czytać książkę grzejąc się na słoneczku i całować małe bose stopki na lekkim wietrze. Chyba marzy nam się przeprowadzka. Posiadanie dziecka weryfikuje totalnie Twoje dotychczasowe życie i stwierdzasz np. że wspaniale jest móc wyjść z maleństwem w każdej chwili na świeże powietrze.






Nasz maluszek jest bardzo gorący, szybko się przegrzewa dlatego, staramy się ubierać go dość lekko. Najważniejsze jednak do roku drogie mamy nie zapominajcie o nakryciu głowy. I nie chodzi tu tylko i zakrywanie uszu ( nasz dość często ma je na wierzchu ;) ale o nie zrośnięte jeszcze ciemiączko.
I najważniejsze pamiętajmy o wodzie. Już 3 miesięczne niemowlę może ją pić, chociaż na pewno nie zastąpi mleczka, przyjemnie ugasi pragnienie i ochłodzi w ciepły dzień.





















poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Wielkanoc

To nasze pierwsze wspólne święta. Pierwsze naszego synka po opuszczeniu mojego brzuszka.
Mimo, że jest jeszcze za mały na malowanie świątecznych pisanek, stara się na swój sposób zrozumieć otaczający go świat. Niestety z wielkanocnego stołu, może zakosztować tylko wody, ale bawi się znakomicie.
Wesołego jajka... ;)












czwartek, 17 kwietnia 2014

Zaczynam odkrywać świat

Otaczamy się miłością. Nie ma nic piękniejszego od spędzania czasu w trójkę. Delektuję się każdą chwilą. Odkrywamy świat, w końcu jest niesamowicie ciekawy. A nam sprawia to wielką przyjemność.
























wtorek, 15 kwietnia 2014

O tym jak dobrze pisać, kreować a do tego zarabiać

Czyli Tomasz Tomczyk, zdradza sekrety prowadzenia poczytnego, modnego i dobrze zarabiającego bloga.
 Książka "Blog Pisz Kreuj Zarabiaj" to swoisty poradnik dla blogerów. Napisany z humorem i duży dystansem do siebie autora, czyta się przyjemnie i szybko. Dużo naprawdę przydatnych rad, jak ogarnąć blogosferę i nie zwariować, a do tego jeszcze zarabiać na tym pieniądze. Robiąc to co się lubi i będąc swoim własnym szefem. Utopia?? Zdecydowanie nie :)









Zdecydowanie polecam. Tak więc czytaj, pisz, kreuj i po prostu zarabiaj...

piątek, 11 kwietnia 2014

Wielkanocne inspiracje

Wielkanoc to pierwsze święta, które spędzimy już razem z naszym synkiem. W sensie z synkiem na zewnątrz brzuszka :)
Mimo, że rzadko ulegam takim szaleństwom świątecznym, może czas rozpocząć nową tradycję. 
Dekorowanie mieszkania to duża frajda, poniżej kilka wielkanocno-wiosennych inspiracji.