Niedziela to zawsze dla nas reset po całym tygodniu. Nie było inaczej i tym razem szczególnie, że pogoda nas nie oszczędzała. Na szczęście Hektorek już jakiś czas temu dostał od Cioci super basenik, więc była wreszcie opcja żeby go przetestować.
Na początku były pewne opory to też Mama musiała, wpakować się z Krewetką do wody i uwaga jest bardzo wygodnie można nawet rozprostować nogi ;)
Odkryliśmy, że nas spryciarz świetnie już raczkuje, biegał po całym basenie za zabawkami, a w "normalnych" warunkach jakoś mu to nie po drodze. Jak już w wodzie się pobawił to chciał dać nogę na zewnątrz, ot taka zabawa.
Polecamy taki basenik, nawet do rozłożenia w domu, duża frajda dla dzieciaczka i rodziców. A i od razu zaopatrzcie się w pompkę podłączaną do kontaktu ( tak istnieją już takie cuda :), bo napompowanie takiego smoka siłą własnych płuc graniczy z cudem.
Słonecznie pozdrawiamy !!
Świetny pomył...szczególnie w te upalne dni! Sama bym z chęcią wskoczyła sie «popluskać» ;-)
OdpowiedzUsuń