Wiecie, co muszę się Wam do czegoś przyznać, czasem fit rodzina porzuca fit jedzenie i chce zjeść dobrą pizzę...
A że mamy takie zaprzyjaźnione miejsce, miłe dla dzieci z pysznym jedzeniem, w tym fit sałatkami to polecamy. PizzaHouse to miejsce gdzie zawsze chętnie wracamy. Wyjątkowy smak serwowane tam pizze, zawdzięczają oryginalnym składnikom i unikalne recepturze prosto z Neapolu. A do tego pizze wypiekane są w piecu opalanym drewnem, co zdecydowanie skraca czas oczekwania na naszej jedzenie ( co szczególnie ważne przy niecierpliwej Krwetce :)
Nas w Pizzy House urzekło nie tylko samo jedzenie, ale miejsce. Włoski klimat, przyjazna obsługa nie tylko dla rodzin z dziećmi ;) i oryginalny smak. Do tego niepowtarzalne napoje. I to uwaga już odemnie. W żadnym lokalu z gastronomią nie widziałam takiego wyjątkowego wybór piw i mimo, że podziwaić mogę narazie tylko etykietki, to nie zapomniałam że jestem ich wielkim smakoszem. I tu ciekawostka A dla Krewetki soki z 70% prawdziwych owoców.
No i na koniec niespodzianka na hasło Babe Fit czeka na Was -10% zniżki w lokalu.
Polecamy!!!
Słów kilka o pizzy. Wiecie, że w sosie pomidorowym znajduje się likopen, substancja chroniąca przed rakiem, A z kolei oregano bogate jest w karwakrol, organiczny związek chemiczny przyczyniający się do obumierania komórek rakowych.
A o samej pizzy: jej kaloryczność, zależy głównie od grubości ciasta.
Tutaj ciasto, jest cieniutkie jak maca, a dodatki tak skąponowane, że wcale nie zyskamy po posiłku dodatkowych kalorii. Mam listę składników na fit pizzę i podpowiem wszystkie je znajdziecie w Pizza House , oto one:
- cebula i czosnek - zapobiegają zawałowi serca, przyśpieszają metabolizm
- papryka - mało kalorii, bogactwo witaminy C
- pomidory - źródło witaminy C i antyoksydantów
- oliwa - bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, wpływające korzystnie na poziom lipidów we krwii
- grzyby - źródło wapnia i magnezu, do tego zawierają głównie wodę, toteż ich kaloryczność nie wielka
- przyprawy ziołowe - podobnie jak pomidory są źródłem antyoksydantów, do tego godnie zastępują nie zdrową sól
No i Krewetkowy hit czyli Fritz Kola. Mniej słodka, ale za to trzy razy bardziej naładowana kofeiną niż zwykła cola. Niekorporacyjny napój, zyskujący stopniowo zasłużoną sławę i rozgłos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz